Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czas zacząć... :)


Cześć dziewczyny! :)
Jeśli niektóre mnie pamiętają, to się cieszę, jeśli nie - to na pewno sobie przypomną. :)

Wracam tu z dwóch powodów, mianowicie:
-muszę zrzucić jakieś 6-7 kg, oczywiście sport i zdrowe jedzenie :)
-po drugie biorę ślub 12 lipca 2014 i muszę wyglądać wtedy najlepiej jak można. :)

Mam jeszcze trzeci powód, mianowicie zaraz po ślubie będę starała się o dzidzię i chciałabym być jak najzdrosza i w jak najlepszej formie. :)

Oczywiście walkę podejmuję z rowerem i Ewą Ch. której nie muszę sądzę tutaj nikomu przedstawiać. :-)

Co u mnie?
Pracuję w banku, kiepsko w nim płacą i przygotowuję Nasz wielki dzień. :-)
Dziś mój K. znowu wyjechał za granicę i wraca dopiero na Boże Narodzenie.
Od jutra zaczynam walkę. :)

Od jutra jestem z Wami.
A właściwie to od dziś. :)

Buziaki, szpryszki moje. :)

P.S. Jutro podzielę się zdjęciami sukni ślubnej, której wybrałam.
  • OnceAgain

    OnceAgain

    7 listopada 2013, 08:00

    Wybacz wybacz wybacz że gdzieś mi uciekłaś z listy znajomych... toż to jest karygodne wykroczenie... zasłużyłam na klapsa w dupe hehe :). Super że znowu do nas zawitałaś. Mam nadzieję że teraz razem przejdziemy przez nasz etap gubienia kg bo w sumie musimy tyle samo zrzucić. Chociaż Ty nadal wyglądasz bombowo w tej kiecce ślubnej :). No Kochana koniec pitu pitu podwijamy rękawy i działamy :)

  • schudne21

    schudne21

    4 listopada 2013, 19:50

    super , ze wróciłaś:) gratuluje decyzji o slubie. ja tez pracuje w banku, zarobki podobne:) buziaki

  • czeresniaaa99

    czeresniaaa99

    4 listopada 2013, 16:26

    fajnie ze jestes:) pamietamy pamietamy, bede trzymac kcuki i wspierac intesywnie:)

  • Avika87

    Avika87

    4 listopada 2013, 11:30

    W końcu news od Ciebie:) Widzę sporo zmian i czekam na zdjęcie sukni! :)

  • klamerkaa

    klamerkaa

    4 listopada 2013, 10:38

    witamy z powrotem :)

  • pyciaa

    pyciaa

    4 listopada 2013, 10:30

    pamiętam Cie jeszcze z początków;) mnie się uzbierało pół kilo więcej niż Tobie, ale powóty nie są łatwe

  • Kamillla1991

    Kamillla1991

    4 listopada 2013, 10:02

    witam, witam :) ja też wróciłam z 6 kg nadbagażem

  • kleopatrra

    kleopatrra

    4 listopada 2013, 08:50

    jakbym mogła zapomnieć ten brzusio :)

  • 88sweet88

    88sweet88

    4 listopada 2013, 07:31

    Ojej jak fajnie ze wrocilas! Dluugo cie nie bylo!! Gratuluje planow slubnych i dzidziusiowych!!

  • magda4242

    magda4242

    4 listopada 2013, 06:57

    Witamy :) Ja też zrobiłam ostatnio wielki come back :D a "TEN" dzień mam już za sobą :)) buziaki