Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
49


Dziś troszkę też na szybkiego :) kolejna próba do ślubowania za mną, dowiedziałam się że idę na sztafetę, więc mi to nawet pasuje ale wstać muszę o 4.30 żeby się w miarę ogarnąć i jechać na zerówkę żeby zdać mapy z geografii grrr :/  ale za to potem mały chill z przyjaciółmi, niby jakieś "piwko" ale czuje że to nie dla mnie. Chociaż po dzisiejszym spotkaniu z dentystą, który mi uświadomił że mam do usunięcia 4 zdrowe zęby żeby wyprostować je lepiej, mam taką ochotę się napić że ból głowy :(

Jadłospis:

  • kawa rozpuszczalna
  • pasztecik biedronkowy :D
  • chińszczyzna! - ryż, pietruszka, kurczak, marchewka w przyprawie gyrosa
  • batonik twix :////
  • herbata zielona
  • jogurt naturalny z płatkami pełnoziarnistymi

Aktywność:

  • godzina wf
  • trening samoobrony
  • ABS 14 min
  • hula-hop 10min
  • 40 brzuszków

trzymajcie się dupencje! :*

  • Lovelly

    Lovelly

    30 września 2014, 11:44

    Trening samoobrony? Wow!;) ja niestety codziennie do pracy po 4 wstaję ach..;) batonikiem nie ma co się przejmować, szczególnie przy takiej aktywności to wskazany nawet od czasu do czasu ;p buziaki ;*

    • blueanj3

      blueanj3

      30 września 2014, 21:41

      samoobrona już w planie u mnie jest, ale na dodatkowy też chce chodzić ;) Dziękuje, pozdrawiam :*