Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:*


Witajcie dziewczynki, dziś szczególny dzień. Mundury w końcu przybyły, wyprane już i pachnące. Trzeba tylko siebie przygotować,maskę na włosy nałożyć jak co czwartek. Romantyczny film, świeczki, kocyk i misie porywają mnie do snu. A muszę odespać 1,5 godziny które dziś zmarnowałam wstając zbyt wcześnie bo godziny mi się pomyliły, ale za to mogłam na spokojnie wszystko zrobić a nie na "ostatnią minutę". Powiem wam że pierwszy raz w życiu zawiązałam krawat jeszcze oglądając jak to zrobić w internecie bo u mnie nikt nie potrafił, za nic mi to nie wychodziło. Na szczęście mam od tego wujka i szybko się nauczyłam :) Mogę wam również powiedzieć że w niedziele mam na obiad gości a tak się składa że ja robię ten obiad. Pewnie tuczący strasznie bo z samych ziemniaków - pyzy ziemniaczane z kapustą kiszoną, skwarkami mmmm miód orzeszki ]:>! skuszę się może na 2 bo więcej to już nie wypada na mojej niby diecie :3


Co sądzicie aby jeść właśnie takie ciasteczka na drugie śniadanie? W paczce są 4 takie ciasteczka. Czyli 4*47=188 kalorii 


Co dziś jadłam?

-na śniadanie: herbatka zielona z bułeczką z dyni z plasterkiem sera i szynki sopockiej

-2 śniadanie: pasztecik biedronkowy

-Obiad: którego dziś nie zdążyłam zjeść bo byłam w szkole, ale zaspokoiłam głód 2 bułkami  tą samą zawartością co na śniadanie

-kolacja: 2 tosty, wybaczcie ale nie mogłam się powstrzymać


Aktywności:

-hulanie 10minut, 60 brzuszków, ćwiczenia na uda po 20 razy każde(link) , nożyce, 60 przysiadów

Lece już oglądać do końca zdrady a następnie poczytać wasze notatki, buziaczki :*

  • behealthy

    behealthy

    10 października 2014, 20:56

    Brawo za krawat! Ja się chyba nigdy nie nauczę :D