nieprzyjemne rzygowanie, dreszcze, ból głowy po wczorajszym. pol litra wina i pol litra czystej gorzkiej zoladkowej. libacja w domu sie konczy tragicznie. nie zycze zatrucia alkoholowego nikomu. wyszlam z prawy. dawno wodki nie pilam i ot co. ale juz lepiej. odpoczynek i duuuuzo wody na sile. moralniak tez mnie nie omieszkal. dzis dalsza głodówka i plyny. odtruwam się. nie moge patrzec na zarcie choc za wiele nie jadlam wczoraj.
IwonaLucyna
10 października 2010, 16:56przemóc się i zjeść coś co szybko podniesie poziom cukru we krwi np kanapkę z bułki, bułeczkę drożdżową itp i koniecznie aviomarin lub difergan(na pozbycie si e kręćka w głowie i rzygawki)... biedactwo ;-(
bojamamcel
10 października 2010, 16:34:)