Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
odswieżona:)))


dzieki Bogu 60kg na wadze po silowni.
a posiedzialam 2 h. 70min fat burn 500kcl i cwiczenia abs-y. potem troszkie solarium bo tak zimno i depresyjnie na dworze. dzis wypoczywam i ciesze sie z faktu ze przemoglam sie idac na silownie i ta waga jest steady!!!!

jedzenie-raport 
kanapka graham z indykiem dwa kiwi 300kcl
low fat jogurt z ziarnami 250kcl
spaghetti:mielone jagniecina 450kcl
czekolada na goraco z bita smietana ale UWAGA weight watchers! kubek tylko 50kcl -a smietana low fat jakas tam plus banan 200kcl 
omlet po grecku 300kcl

1500kcl wiec bedzie... i 600 stracilam. dobrze jest nie? 
  • Orzeszek1985

    Orzeszek1985

    19 listopada 2010, 20:22

    jeszcze pytasz czy dobrze :D Jasne! :)) Oby tak dalej :)