Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
mind:)


zaraz po wpisie odnoszacym sie do fatalbej pogody, postawilam na sile umyslu. ubralam sie i pobieglam 5km w 35min plus kilka cwiczen i taniec walca przez ok 20min. nie ma ze pogoda:) 

dzis kileszek czerwonego wina poprawil mi humor:) znacznie!!!!