Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jutro w koncu sobota!!!


plywanie 60 min 330kcal burn!

rano: mleko,musli tropikalne i pomarancza 370
jogurt z platakmai 230
3wolowe zrazy pieczarki i kasza gryczana dwie mandarynki 400
czekoladowy deser jana 220
kanapka z serem bialym i pomidorem 230

po basenie podjadlam troche warzyw z puszki i troche slonych orzeszkow, kawalek kielbasy-wszystko dlatego po przygotowywalam dla gosci na jutro, nie bylam glodna.

wiec policze ze 150kcl!!

1600 -330= 1270kcal.

a waga pokazuje 64kg czyli lepiej niz zgodnie z planem!!!!nie mam zgagi juz tydzien!! i czuje sie lzej w pasie