Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jest dobrze


Juz z miesiąc będzie tego mojego odchudzania. Na wadze strasznie powoli to spada mam wrazenie ze im mniej jem tym wolniej idzie. Mam tylko nadzieje ze nie stracie zapału. Na plus jest kilka rzeczy które ostatnio u siebie zaobserwowalam.

  1. Jem 5 małych  posiłków dziennie i co mnie bardzo cieszy rzadko jestem głodna. Zmiana jaka zaobserwowalam jest taka ze potrafię skończyć nawet gdy jestem nie do końca pełna. Oczekuje parę minut popijam woda i jest super:-)  dawniej otworzylabym lodówkę i zaladowala dokładne a teraz juz nie muszę:-) 
  2. Celulit na udach jakby mniejszy:-) :-) :-) kiedyś stalam i juz go widziałam a teraz trzeba scisnac faldke skory i dopiero jest dran jeden.. Wniosek z tego taki za zdrowe nieprzetworzone jedzenie i dużo wody dają dobre efekty. Co dzień wklepuje tez w siebie balsam ujedrniajacy i chce wierzyć ze i to pomaga:-) 
  3. Nie jem juz słodyczy prawie wcale:-) ostatni batonik myśli był dwa tygodnie temu. Migdały i suszone morele wystarczają:-) oby tak dalej.
  4. Nocami gdy nie mogę zasnąć wyobrazam sobie siebie jak mam juz rozmiar 38 i zakładami sukienkę która ostatnio miałam na sobie 10 lat temu...

I tak mi mija dzień za dniem powoli przyzwyczajam się do nowej sytuacji jak nigdy zdeterminowana:-) oby ten wolny spadek wagi mi nie zabral tego optymizmu:-) 

  • angelisia69

    angelisia69

    10 lutego 2015, 14:07

    i tak juz jest wiele pozytywow,a zmiana nawykow nie powinna byc tylko celem do utraty wagi ale poprawy zdrowia,jakosci zycia i wygladu ciala.Jesli cwiczysz to waga moze nawet wzrastac ale cm spadaja