Witam Was Serdecznie i Noworocznie
Święta święta i po świętach (wyjątkowo obfite i dłuuugie w tym-tamtym roku) pora wrócić na przedświąteczne tory.
Ja dopiero dzisiaj wróciłam do domku po Świąteczno Sylwestrowych wojażach :) Spędziliśmy z panem Mężem wiele cudownych chwil razem, co na co dzień bywa trudne w związku z jego pracą w systemie zmianowym :(
Jeszcze się nie ważyłam po tych wakacjach od diety mam zamiar zrobić to jutro ale i tak wiem że świąteczne smakołyki i wizyta u Mamy ( właściwie teściowej ale ta kobieta nie zasługuje na tak oschłe nazewnictwo) zostawiły swój ślad na mojej wadze, nie rozpaczam i nie żałuję, zresztą byłam tego świadoma i nic nie jest w stanie obniżyć mojego zadowolenia z tego magicznego okresu.
Dzisiaj tylko sprawdze czy już wróciłyście tu po świętach i poczytam ewentualne wpisy.
Pozdrawiam i do następnego :)
zyfika
14 stycznia 2014, 14:47No kochana co tam u ciebie,jak dieta?
zyfika
7 stycznia 2014, 08:33Ja też w święta solidnie pojadłam i wcale tego nie żałuję.Schudnę i tak,wiem to i świadomość tego jest dla mnie najważniejsza.Damy radę!Pozdrawiam serdecznie!
inesiaa
2 stycznia 2014, 23:35wszystkiego dobrego w Nowym Roku:) ja wrocilam z nadwyzka ale sie nie poddaje:)