Waga tak jak była mój mąż ma o wszystko pretensje.
Nawet nie zauważył że coś robię w kierunku odchudzania
Pretensje o nic.....Zero seksu o to przecież nie chodzi.
Na wszystko sobie trzeba zasłużyć
Nie mam wsparcia emocjonalnego.
Nie wiem czy nie zdobię głupoty i nie umówie z kolegą żeby poczuć się kobietą tyklo boję się że darzę go sympatią żeby nie zaszło za daleko.
candygirl1988
28 października 2009, 13:39...ale co to za maz, do cholery? Jak to mozliwe, ze on Cie nie wspiera? Ja, kiedy mialam naprawde powazne zaburzenia odzywiania - fakt, nosilam sie z tym dlugo - ale w koncu powiedzialam o nich mojemu facetowi i reakcja byla natychmiastowa. A w Twoim przypadku... no nie wiem, jak to mozliwe. Poza tym przeciez zaden zdrowy facet nie wytrzyma paru dni bez seksu. Twoja waga nie moze byc przeciez jedynym powodem. Chryste... Zycze Ci powodzenia i naprawde mocno trzymam kciuki, bede do Ciebie regularnie zagladac! Pozdrawiam!
panna.inez
28 października 2009, 13:31...a mój nie chce bo mamy problemy finansowe -to dopiero dół!!!