Dzisiaj zjadłam śniadanko i poćwiczyć z Moniką Kolakowska 35min ciche cardio. Ale czułam niedosyt i zrobiłam jeszcze 15min interwałowe jeszcze. Łącznie 50min treningu i spalone jakieś 600 kcal. Na obiadek spaghetti mam. Weekend trochę był mniej zdrowy ale wróciłam na dobre tory. Teraz zdrowy tryb życia traktuje trochę inaczej niż kiedyś. Jak mam ochotę na coś zjem ale wracam na dobre tory a metabolizm mam nadzieję podkręcony☺️Mam tylko ciągle ochotę ćwiczyć i ćwiczyć.... Nie wiem ale coś się we mnie zmienilo
ZdrowieJestGit
30 lipca 2019, 08:48I o to chodzi, a aktywności bardzo zazdroszczę :)
ConejoBlanco
29 lipca 2019, 12:19Ćwiczysz z pulsometrem? 600kcal w 50 minut to bardzo dużo, ja w godzinę biegu spalałam 600kcal, a ledwo żyłam.
KatarzynaXXL
29 lipca 2019, 10:48No to super zmiana! Brawo za aktywność :)
Bruxii
29 lipca 2019, 10:52Dziękuję ☺️