Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znowu mi nie wyszło...


... a miało być tak pięknie. ludzie mówią że małżeństwo mi służy i stąd ten dodatkowy tłuszczyk a jest go pełno i na nogach na brzuchu i na tyłku sam TŁUSZCZ!!!!!!!! Nie będę kolejny raz pisać o postanowieniach ale będę starać się na bieżąco opisywać co się u mnie zmienia. Warto też zapisywać to co się zjada to można zobaczyć co nie służy osiągnięciu celu jakim jest świetna sylwetka. trudno mi nawet wyobrazić siebie jako osobę szczupłą i nie wiem czy kiedykolwiek uda mi się osiągnąć ten cel. widziałam kiedyś filmik na youtube na którym jakaś laska mówiła co ją motywuje do nie jedzenia słodyczy. ma ona taką metodę że patrzy na fotkę szczupłej laski i wie że każdy kawałeczek czekolady oddala ją od takiej figury. mam nadzieję że ta metoda będzie skuteczna i u mnie