Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 3


Hej dziewczynki, kurde tylko 20 dekogram za mną ale cóż lepsze to niż nic, w dodatku to moja wina, bo wiecie sobota wyjście z narzeczonym gdzieś no i stało się, choć naprawde jest lepsze to niż gdyby waga stanełą w miejscu bądz podniosłą się. wpadłąm na pomysł i wymyśliłam że dzisiaj zrobie sobie jeden dzień na diecie kopenhadzkiej, żeby oczyścić się

  • buli1423

    buli1423

    3 lutego 2014, 15:55

    masz zupełną racje

  • butterflyyyyy

    butterflyyyyy

    2 lutego 2014, 12:45

    "Poznałam Cię" tzn prześledziłam Twój pamiętnik... Czy Ty nie widzisz, że ta Kopenchaska dieta i Twoje ciągłe powroty tutaj mają związek? Zacznij normalnie się odżywiać, ćwicz troszkę i te kilogramy pójdą raz na zawsze w zapomnienie. To co teraz stosujesz zniszczy Twoja przemianę materii i z wiekiem będzie Ci coraz trudniej odzyskać sylwetkę po jo-jo...