Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie poddaje sie i osiagne (kiedys) cel.


Glupia waga dzisiaj pokazala 101,20kg.A juz sie cieszylam bo wczoraj bylo mniej.Ale niech jej bedzie.Moze w tym tygodniu bedzie lepiej.

Nocne problemy zdrowotne juz sie nie powtorzyly ,ale zapobiegawczo codziennie zjadam cos malego i slodkiego.Jutro caly dzien zajmuje sie malym siostrzencem wiec nie bede miala czasu na cwiczenia.Sprobuje dzisiaj zrobic 3x30 min stepperka zeby nie miec wyrzutow sumienia ze jutro leniuchuje.