Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zasłuzona nagroda od wagi +2 kg


Głupia ja!!!!Wszystko sie zaczelo od piatku kiedy to musialam jechac do siostry a pozniej juz tylko narastalo!Same problemy.Wiec co bylo najlepsze na problemy i stresy?! Oczywiscie jedzonko!W piatek jadlam ,w sobote jadlam...w niedziele tez jadlam...Dzisiaj dostalam "nagrode" czyli + 2 kg na wadze.Nie moge nawet sie oszukiwac ze waga sie zepsula bo wysylalam paczke ktora w domu i na poczcie wazyla dokladnie tyle samo.Trudno ,jedziemy dalej.Do konca miesiaca juz nie zobacze dwoch cyferek bo w cuda nie wierze ale moze uda sie 95 zobaczyc do konca marca.
  • lemoncia

    lemoncia

    25 lutego 2013, 08:38

    nie rozpaczaj tylko trzeba wziąć się w garść i ruszyć teraz z tyłkiem :D