Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Chcę walczyć i wygrać!


Zgodnie z postanowieniem wczorajszym zaczynam nowe zycie.Dzisiaj juz zmusiłam swoj leniwy tyłek do ćwiczeń.Zaliczyłam 45 min stepperka a w planach jeszcze 2 godz porzadków koło domu.Za miesiac komunia u rodzinki a ja nadal gruba.W sumie to jeszcze nie wiem czy pojade bo znowu tesc bedzie mnie wkurzał.Tak czy inaczej scisla dieta wprowadzona i stepperek piec razy w tygodniu.Tym razem mi sie uda!!!

stepper 45 min-490 kal (wedlug kalkulatora vitalii przy mojej wadze to ponad 600 kal)