Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pomiary



Pomiarów dziś nie ma.
Będą jutro z rana, gdyż przypomniałam sobie o nich dopiero po drugim śniadaniu a zawsze robiłam je na czczo.
Nie wróżę spadków ale może się mylę.

Lecę z przyjaciółką na babski wieczór.
Małego drinka na pewno wypiję a reszta się okaże.


Miłęgo wieczoru i ślicznie dziękuję za Wasze wsparcie. Jesteście cudowne ;*