Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziś wygrałam !



Dziś mogę powiedzieć, że dzisiejszy dzień jest moją wygraną.
Wygrałam walkę o lepszą wersję siebie.
Jedna walka to jeszcze nie wygrana wojna ale zawsze to coś.

Wracam i koniec marudzenia!

Spinamy zady i wypalamy!

Zrezygnowałam z Ewy bo pomimo ogromnego jej udziału w moim życiu wolę Mel B.
Dziś było Mel B rozgrzewka, 20 minut całego ciała, 10 minut dla zadka i rozciąganie.
Czuję się w końcu zadowolona!

P.S. Zakochałam się w 20 minutowym treningu ciała Mel B.

Ale żeby tak pięknie nie było to Wam powiem, że nienawidzę swoich ud! (Za to kocham łydki)
  • Kamillla1991

    Kamillla1991

    15 stycznia 2014, 00:30

    ja odwrotnie. wolę uda i pośladki od łydek

  • naughtynati

    naughtynati

    14 stycznia 2014, 23:57

    gratuluję :)) skoro tak chwalisz, to moze spróbuje ten 20 minutowy trening całego ciała :))