Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wróciłam po urlopie ;)


Wszędzie jest dobrze ale już tak dawno nie cieszyłam się na powrót do domu. Ostatnie 3 tygodnie to ciągłe wyjazdy i szaleństwa ale już jestem w domu i wracam do rzeczywistości.

Od rana pranie, sprzatanie i rozpakowywanie. Ehh mam nadzieję, że jutro już wrócę do mojej magisterki i wreszcie ją skończę...

Miłego wieczoru Kochani :* 

P.S. Odezwę się jutro jak będzie więcej czasu :D

  • katinka75

    katinka75

    25 sierpnia 2014, 17:23

    nie lubie rozpakowywania i wracania do codzienności ;p