Postanowiłam nie siedzieć w ten piękny dzien w domku i razem z chlopakiem wybraliśmy się na ......5,5 godzinny spacer w górach:))))) Uwielbiam te nasze wypady, wspólne, razem:) Nawet zaliczyłam malą bitwe na....śnieżki:) Teraz czuję każdy mięsień na tyłku i udach:D Ale to bardzo dobry objaw:)
Caffettiera
3 listopada 2014, 21:535,5 godziny! porządny trening :D