Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2 – mój plan ćwiczeń


Jak już wspomniałam we wcześniejszym wpisie, najbardziej zależy mi na pozbyciu się wystającego brzucha i cellulitu, który zalega już od dłuższego czasu na mojej pupie i udach. Jednym z moich marzeń są kształtne, jędrne i podniesione pośladki (ale chyba nie jestem jedyną dziewczyną, która o tym marzy;D).

               Aby zrealizować moje cele i marzenia, nieodłącznym elementem moich codziennych ćwiczeń będą przysiady. Ich liczbę będę z każdym dniem zwiększać o 10. Moim ulubionym ćwiczeniem jest także Mel B na pupę, zatem myślę, że ono także zagości wśród moich zmagań o idealny tyłek ;)

Jeśli chodzi o brzuch to tutaj niestety zaczynają się schody. Nienawidzę robić różnego rodzaju brzuszków. A że ćwiczenia mają być dla mnie przyjemnością to nie zamierzam się do nich zmuszać;) Postaram się je zastąpić „nożycami”, gdyż z tego co mi wiadomo one również angażują różne partie mięśni brzucha.

A czy Wy lubicie ćwiczyć brzuszki?

Czy może tak jak i ja, nie należą one do Waszej ulubionej aktywności fizycznej? ;D

Moja wczorajsza aktywność:

- Mel B Nogi

- 22 minuty na skakance

- 70 przysiadów

Mam nadzieję, że z każdym dniem ta aktywność będzie prezentować się coraz lepiej;D

Pozdrawiam wszystkich!

  • pchelka3

    pchelka3

    3 czerwca 2014, 16:10

    ,ale talia jest najważniejsza :). Możesz spróbować mel-b brzuch Nożyce odpuść szkoda kręgosłupa;p W poprzedniej siłowni do której chodziłam były zajęcia specjalnie na brzuch-pewnie by ci się spodobały