Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bez diety...


Dziś dzień zupełnie oderwany od mojej diety. A to wszystko za sprawą cukierków, lodów i piwka. Choć szczerzę nie żałuje, nie ma czego, tym bardziej, że miałam na to sponsora, mój brat ma jakiś dzień dobroci . Ale jak to mówią: "co za dużo to niezdrowo", tak więc to był ostatni taki wyskok z diety.



Jutro ważenie i mierzenie, upss... będzie ciężko na wadzę i grubo w obwodach. W nowym miesiącu muszę się ostro wziąć za siebie i powoli zacząć się zmieniać, bo o to mi chodzi. Zacznę od niewielkich zmian, a zresztą same zobaczycie. Chcę się zmienić całkowicie i nie chodzi mi tutaj tylko o wagę .
  • RozstrzelaneMysli

    RozstrzelaneMysli

    1 sierpnia 2010, 12:51

    Czekamy na zmiany! :)

  • DamnGirl

    DamnGirl

    31 lipca 2010, 23:53

    Właśnie też coś czytałam, żeby rozciągnąć mięśnie i dziś zaczęłam. zobaczymy jak pójdzie. Miłego wieczoru :)

  • laureine

    laureine

    31 lipca 2010, 23:31

    Jeden dzień grzechów nikomu nie zaszkodził, oby nie za często ;)

  • BedeSzczuplaa

    BedeSzczuplaa

    31 lipca 2010, 19:16

    a myślałam że tylko moi są tacy dziwni i wszystkiego się czepiają :/ aż jestem ciekawa co to za zmiany :)

  • DamnGirl

    DamnGirl

    31 lipca 2010, 19:09

    czasem dobrze jest sobie zrobić taki dzień przerwy :)

  • Hani90

    Hani90

    31 lipca 2010, 18:56

    fajny lód;) jeden dzień od razu wszystkiego nie zniszczy:) trzymam za Ciebie kciuki:) POWODZENIA:D

  • TwardaJa

    TwardaJa

    31 lipca 2010, 18:47

    ja tez miałam swój piątek - wieczór bez diety:) takie momenty są ludziom potrzebne:) nie masz co sobie wyrzucać:)

  • oldzi1986

    oldzi1986

    31 lipca 2010, 17:46

    dziękuję!:* już po egzaminie uff, mega ściąganie było:D każdemu się zdarzają takie dni:) głowa do góry i walczymy dalej

  • kambocz

    kambocz

    31 lipca 2010, 16:29

    Waga to nie wszystko ;]