Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:))))


Dawno nie pisałam - nie było się czym chwalić choć przyznam, że wagę utrzymuje:)   

Powinnam się bardziej postarać - kilogramowy spadek w ciągu miesiąca to trochę kiepski wynik:(  

Czekam na @ i nie ukrywam, że moje chęci na wszystko co niezdrowe są straszne! Dochodzą jeszcze problemy z wypróżnianiem i zastój murowany :( Przed nami święta - kolejne pokusy...

W dalszym ciagu biegam - sprawia mi to coraz większą satysfakcje :) 


Koleżanki i koledzy! Dużo radości na te święta życzę!!!