Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koronawirus


Cześć!

Będzie kontrowersyjnie, ale czuję potrzebę wypowiedzenia swojego zdania, bo krew mnie zalewa jak patrzę na ludzi, którzy bagatelizują problem.

Na prawdę jeśli nie musimy wychodzić to nie róbmy tego, darujmy sobie wyjście do kościoła, darujmy spacery z dziećmi, bieganie na dworze.

Rząd podjął świetna decyzję i jestem w głębokim szoku! Zamknięcie granic i minimalizacja lotów i transportu, zamknięcie galerii, zamknięcie restauracji i barów. To najlepsze co mógł zrobić. 


Wiem, że część rodaków utknęła za granicą - niech tam zostaną, bo przywiozą nam więcej zarazy do kraju. Pojechali na wakacje / do pracy  - na prawdę był czas na to, aby wrócić. Gorąco w temacie koronawirusa nie zrobiło się wczoraj. Ja sama zrezygnowałam z wakacji w ciepełku w miesiącu marcu - decyzję podjęłam już w styczniu, słysząc co się dzieje. To było do przewidzenia, że zaraza się rozpowszechni i dotrze do Polski. Minimalizujmy skutki...


Niestety praca w domu, brak ruchu może wpłynąć na wagę i jestem pierwsza u której tak się stanie - dlatego pamiętajcie, że umiar przede wszystkim. Zrezygnowałam z siłowni i biegania na zewnątrz i zamierzam ćwiczyć w domu i pilnować się z jedzeniem.


Trzymajcie się i myślcie o innych! Bo nam może nic nie zagrozić, ale mamie, racie, babci czy koleżance ze słabszą odpornością czy po nowotworze już tak. Nie bądźmy w tym czasie egoistami.

  • aniloratka

    aniloratka

    16 marca 2020, 11:57

    tez jestem w szoku. ja tez sie wstrzymalam z kupnem biletow, podjelam dobra decyzje. a teraz siedze na tylku, robie tylko podstawowe zakupy i czekam

  • ScarletFeather

    ScarletFeather

    14 marca 2020, 16:09

    Akurat na spacery czy pobiegac można, a wręcz powinno się wychodzić dla wzmocnienia naszej odpornosci. Oczywiście z zachowaniem niezbednej higieny i nie tam, gdzie jest wielu ludzi.

    • CarrotsGirl

      CarrotsGirl

      14 marca 2020, 16:25

      Mieszkając na wsi być może, w mieście na prawdę ciężko wyjść z bloku i przemieścić się w miejsce odludnione.

    • ScarletFeather

      ScarletFeather

      14 marca 2020, 19:30

      Chyba że tak... mieszkam w mieście, ale na osiedlu, gdzie kręci się niewielu ludzi, więc wychodzę z dzieckiem bez obaw.

  • Wiosna122

    Wiosna122

    14 marca 2020, 15:07

    no wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego ze nawet jesli oni się zakażą a im nic się nie stanie, to mogą to przenieść na innych..., ktorzy mogą nie mieć tyle szczęścia...