Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bilans


Płómetek za mną. Bilans zysków i strat
1. Wbiłam się w jeansy sprzed paru lat. Do tej pory wchodziłam tylko do kolan- biodra nie pozwalały na więcej 
2.Zmieniłam kolor włosów- mam ochotę wyglądać jeszcze lepiej.Nowa figura mnie motywuje
3.Zazdrosne spojrzenia koleżanek 
4.Na dyskotece potrafię przetańczyć całą noc- wcześniej miałam zadyszkę przy szybszych piosenkach
5.Jestem pewniejsza siebie przy tym odważniejsza 
6. Mój chłopak pomalutku przejmuje moje zwyczaje żywieniowe (już prawie nie je ziemniaków,woli surówki.Słodzi tylko miodem.Je tylko ciemne pieczywo.Nie je po 18 :)
7.Lepiej sypiam
Straty : 
1. Jedno piwo mnie upija (a może to zaleta- jest ekonomiczniej) Często piję na pusty żołądek bo ostatni posiłek jem o 17.30 a imprezy zazwyczaj zaczynam od 21.
2.Już nie pamiętam smaku pierogów, kopytek, pyz (czyli wszystkich mącznych przysmaków na których jestem wychowana)
3.Na widok serka wiejskiego już mnie mdli