Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
NARESZCIE PONIŻEJ 60!


Kilka dni temu (rano, po śniadaniu) stanęłam na wagę i ujrzałam 59,2. Nie mogłam uwierzyć, że nareszcie zeszłam poniżej 60 kg. Jednak zdaję sobie sprawę z tego, że rano waży się mniej, więc postanowiłam zważyć się też wieczorem. Zrobiłam to i wyszło, że ważę 59,6! Tak bardzo się cieszę, że nareszcie mi się udało! 
Niestety się rozchorowałam i boję się, że znowu mi trochę przybędzie, bo nie ćwiczę, ale dzisiaj jest dokładnie tyle samo kg, co było te kilka dni temu, więc można powiedzieć, że przerwa mi sprzyja. 

Poniżej przedstawiam wam mój brzuszek po 47 dniach ćwiczeń
Chciałabym, żeby te cholerne boczki jeszcze zniknęły! 

Niestety nie mam zdjęcia "przed", bo jak je robiłam to zaraz potem usuwałam...
  • Patrycja610

    Patrycja610

    5 lutego 2014, 21:23

    Ja nie widzę żadnych boczkow nie przesadzaj ;p Gratuluje wagi!

  • MissPiggi

    MissPiggi

    5 lutego 2014, 15:24

    Boczki?? Jakie boczki?? :P Super wyglądasz;)

  • rogatyaniol

    rogatyaniol

    5 lutego 2014, 15:00

    jest super! gratuluje!