Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wychodzenie z postu dr Dąbrowskiej - dzień 3. -
tydz. 1.


Dzisiaj (jak na razie):
- zupa krem pomidorowa z bazylią
- brukselka (paczka - 450 g)
- jabłko + 2 kalarepy
- 2 kiwi

Dzisiaj w ogóle nie jestem głodna, w dodatku boli mnie brzuch po wczorajszych frytkach, więc raczej nie będę się objadać.

  • mikimito

    mikimito

    13 maja 2017, 12:53

    Wow! Gratuluję ukończenia postu :):) Było ciężko? Jak oceniasz dietę w aspekcie zdrowotnym?

    • cayenette

      cayenette

      14 maja 2017, 11:16

      Dziękuję :) Nie było tak ciężko, bo dieta bardzo mi smakowała i była prosta w przygotowaniu. Na razie jeszcze nie robiłam badań krwi, aby sprawdzić czy wszystko ok, ale czuję się bardzo dobrze i zniknęło kilka dolegliwości. Za pół roku chętnie powtórzę post :)