Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jupi jupi !!!
25 lutego 2007
Nareszcie mogę przesunąc na pasku o 1 kg mniej tak bardzo sie cieszę może byłoby i więcej ale ostatnio mnie chorubsko gdopadło i nie cwiczyłam wczoraj sie wazyłam ale chciałam się dziś upewnić że jednak ten 1 kg jest mniej i żeczywiśćie jest super. Małymi kroczkami a napewno dojde do celu od 17 lutego nie tknełam słodyczy oprócz kilku paluszków i kiśla słodka chwila który był słodzony a teraz ja jem kisiel niesłodzony. Pozdrawiam wszystkich może dziś umieszcze zdjecie jak mi sie uda a ja jeszcze choruje pa
AniaEla
26 lutego 2007, 13:41gratuluje tego kilogramika, wiem ze jest to duzo, bo ja swoj schudniety wlasnie przybralam :-( wiec u mnie zero zmian i powoli trace motywacje do tego by nadal sie odchudzac...no czekam na zdjecie twoje, ja zmienie swoje po urodzinach, moze do tego czasu bedzie jakas zmiana (mam wielka nadzieje)pozdrawiam i papa
margarethe
25 lutego 2007, 15:29Nom to gratulacje z calego serducha wielkie brawa dla icbeie cwicz cwicz to cos daje :) i zdrowiej nam szybciusienko
Dzamila
25 lutego 2007, 11:25PYTANKO: kiedyś słyszałam że kisiel jest dobry na diete bo wcale nie ma dużo kcal. I że jak najbardziej można go jeść. Czy to jest prawda?
natalia353
25 lutego 2007, 11:22no to gratuluje ;];];] no i czekamy na zdjatko ;] milej niedzieli