Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powiedziałam STOP i definitywna dieta od teraz
25 listopada 2010
Nie mogę na siebie patrzeć przytyłam żrę na potęgę i to głównie na słodkie mnie zbiera i wieczorami. Ćwiczyć mi się nie chce nie mogę tak dalej funkcjonować to jest wegetacja - koszmar. Od jutra dieta zdrowa 3 posiłki i 2 przekąski. Dużo wody i ćwiczenia obowiązkowo.
scarlet86
26 listopada 2010, 07:15to 3mam kciuki za realizację planu;)
agahardcore
25 listopada 2010, 22:31zycze powodzenia! z małym wsparciem vitalijek na pewno dasz rade! :)
agniesia1421.agnieszka
25 listopada 2010, 22:24Trzymam kciuki i wierzę,że Ci się uda:)
karmelka91
25 listopada 2010, 22:07Niezłe postanowienia, a ja jestem doskonałym przykładem,że jak się chce to można się zmienić.3mam mocno kciuki :) Jak coś masz moje wsparcie. Zawsze możesz napisać.Powodzenia
teverde
25 listopada 2010, 22:01Masz moje wsparcie. Mam to samo postanowienie. Koniec ze slodyczami. Tydzien temu zaczelam zdrowo jesc, biegac i cwiczyc. Jednak waga nie rusza sie tak szybko. Mam nadzieje, ze to tylko tak na poczatku...
Mamusiaaaa
25 listopada 2010, 21:59Trzymam kciuki, że się od jutra weźmiesz i wygrasz walkę z samą sobą!!!! pozdrawiam
candygirl27
25 listopada 2010, 21:56a może problem tkwi właśnie w tym,że zrzucanie nadwagi kojarzy Ci się właśnie z przechodzeniem na 'dietę', 'odchudzaniem'. może nastaw się po prostu,że od jutra zaczynasz się zdrowo odżywiać,że inwestujesz nie tylko w wygląd,ale też w zdrowie? ja polubiłam bardzo swoje zdrowsze odżywianie i dlatego nie jest mi tak smutno,że się odchudzam ;)
little0angel
25 listopada 2010, 21:53Powodzenia ;)
jamida
25 listopada 2010, 21:46!