Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Troszkę się załamałam :(
30 marca 2007
Dziś postanowiłam sie zważyć bo dawno tego nie robiłam i cóż sie okazałao że ważę 75kg a ja tak się ostatnio staram z djetką i zamiast mniej to ważę więcej. Nawet mi ostatnio mówią że trochęschudłam i spodnie jakby sie luźniejsze zrobiły a tu nic na wadze nie znać. Na dodatek jak spodnie dziś kupowałam to kupiłam rozmiar 44 bo 42 był za ciasny. Proszę podnieście mnie na duchu bo troszkę doła złapałam . Pozdrawiam wszystkich i udanego wekendu życzę Wam
AniaEla
1 kwietnia 2007, 15:09ja mialam tak pare razy-bylam na 2tygodniowej diecie ostrej jak brzytwa, schudlam na niej 4 kg- poszlam zadowolona do sklepu i.....wrocilam zalamana bo po tylu dniach wysilku kupilam spodnie....w tym samym rozmiarze co wczesniej bo o numer mniejsze za nic nie chcialy na mnie wejsc!!!!!!!!!!to byl szok i ciezka proba, ale sie uparlam i trwalam dalej w dietce...i kupilam jakis czas potem mniejsze spodnie z wielgachnym usmiechem na twarzy:-)pozdrawiam serdecznie
Lidia18
30 marca 2007, 21:40ważniejsze są przecież rozmiary a nie waga:) no i luźniejsze spodnie to dobry znak:) nowymi spodniami sie nie przejmuj , teraz te rozmiarówki są naprawdę różne. 3maj się gorąco
kawokado
30 marca 2007, 21:39spokojnie też tak miałam, zę waga mi stała i nie wiedziałam o co chodzi. jedna z vitalijek napisałam mi, ze to przez to, ze organizm się brani. trzymaj dalej dietke i nie przejmuj się! pokaż kto naprawdę rządzi ;););)
shahrukha
30 marca 2007, 21:38fajna kobietka z ciebiewidac ze nosisz radosc w sobie ,a to duzo daje dobrze bedzie razem przebrniemy przez ten czas trudny dla nas pozdr.
Dusia1991
30 marca 2007, 21:37Juz Cie pocieszam, mianowicie: kiedy zaczynamy sie odchudzac pierw zmniejszają sie obwody a pozniej spada waga! Wiec sie nie przejmuj głowa do góry i do dziełą! Pozdrawiam i zapraszam do siebie =)