ja też nie umiem zapanować i uczę się tego każdego dnia. szkoda tylko że rozsądek wraca wraz z przepełnionym brzuchem... rumianek, mięta bądź verdin, nieco zmienią sytuację
Rasadu
26 grudnia 2011, 19:33
I spacer. :) Poprawi samopoczucie. :)
Julcia0050
26 grudnia 2011, 19:31
Woda niegazowana lub kefir...Mnie to dziś pomogło... Plus spacer, nawet krótki, dla rozruszania przemiany materii :) wierzę, że to pomoże :) a od jutra lekka dietka i żołądek odetchnie, daję słowo! :*
ziewanna
26 grudnia 2011, 19:38ja też nie umiem zapanować i uczę się tego każdego dnia. szkoda tylko że rozsądek wraca wraz z przepełnionym brzuchem... rumianek, mięta bądź verdin, nieco zmienią sytuację
Rasadu
26 grudnia 2011, 19:33I spacer. :) Poprawi samopoczucie. :)
Julcia0050
26 grudnia 2011, 19:31Woda niegazowana lub kefir...Mnie to dziś pomogło... Plus spacer, nawet krótki, dla rozruszania przemiany materii :) wierzę, że to pomoże :) a od jutra lekka dietka i żołądek odetchnie, daję słowo! :*
Carmellek
26 grudnia 2011, 19:16Gorzka herbata albo mięta, nic innego teraz nie pomoże, a jutro trzeba się wziąć w garść.