Zauważyłam że się pomyliłam bo zamiast 77 kg napisałam 67 kg a chciała bym tyle ważyć:)))
Jednak jest inaczej dziś się zważyłam 75kg :) już mi lepiej. Zapewne tyle pokazała bo przesadziłam we wtorek z jedzeniem i może jakieś zatrzymanie wody było w organizmie.
Postanowiłam że będę się ważyć albo w sobotę albo w niedzielę rano raz w tygodniu. Wczoraj jadłam 5 małych posiłków i ćwiczyłam na orbiterku 40min prawie 500kac spaliłam super ;)). Wieczorem peeling i masaż bańką chińską czyli 1 dzień masażu zaliczony:) chcę dojść do 10 dni. Wierze że się uda chyba znalazłam powera do działania bo moje urodzinki we wtorek ;).
Pozdrawiam i Miłego dnia życzę Wszystkim ;)))))