Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po pierwszym tygodniu


Tak! Udalo sie! PIerwszy tydzien cwiczen zaliczony...jestem z siebie bardzo dumna, co prawda jeden dzien opuscilam...i plan musze pozmieniac,,,mam zamiar jutro cwiczyc zeby niedziele miec wolna :D Co prawda cwiczenia na nogi robilam z 2-3 razy...bardzo ich nie lubie bo mam slabe nogi. Jak narzie byly same cwiczenia, od poniedzialku dojdzie dieta 8h i zobaczymy jak to bedzie...zostalo 21 treningow.
Tak to wyglada: