popuściłam sobie troszkę na luz, muszę przyznać.
czuję się większa ale boję się wskoczyć na wagę... szczerze mówiąc nigdy nie kontrolowałam pochłanianego przeze mnie jedzenia bo nie narzekam na moją przemianę materii.
Od tygodnia czuję się, że moje nogi już nie są takie wymodelowane jak kiedyś (zawsze je chwalono)... ;p
to tyle. :) może dodam za chwilkę jakieś fotki żeby się pokazać :)
Dobranoc
najss
24 września 2010, 14:11no nóżki masz bajeczka :) też bym takie chciała :P