Pierwszy dzień za mną, jadłospis zapowiadał się ciekawie, wczoraj nie mogłam się doczekać kiedy go dostanę. Na śniadanie miałam za zadanie zjeść makaronową sałatkę.. Tak jak myślałam, danie było za ciężkie na pierwszy posiłek, a do tego nie za bardzo mi smakowało. Pół dnia czułam jak leży mi na żołądku, zwłaszcza przy ćwiczeniach na uczelni. Marchewka z jabłuszkiem - przepyszna, 3 danie określiłabym meeehh, obiad - kurczak i ryż z gruszką i ananasem. Dobre, ale nastąpił pewien problem, strasznie duże są te porcje i mam problem z ich zjedzeniem. Zastanawiam się czy nie robić mniejszych porcji, ale podobno mam zjadać 1800 kcal dziennie. Nie wiem. Trochę przeraża mnie fakt, że ciągle muszę przygotowywać jedzenie. Fakt, że przychodzę lekko zmęczona z uczelni i mam do zrobienia rzeczy na jutro trochę to utrudnia. Pierwszy dzień za mną. Kolejne pokażą czy się przyzwyczaję.
Grubaskaaa13
26 października 2017, 14:35No to przygotowywanie jest trochę ciężkie, ale można tak tam pozmieniać, żeby robić te posiłki co dwa dni, ja często jak mam na obiad coś na co muszę czekać jakieś 20/30min, bo się gotuje czy coś to robie następne posiłki na następny dzień, które mogę dać do lodówki i nic im się nie stanie c: Przyzwyczaisz się c: Nie wiem czy masz 5 czy 4 posiłki, ale jeśli masz 5, a nie masz tyle czasu to zmień sobie na 4 i już trochę mniej czasu na przygotowywanie (tylko większe porcje, więc w sumie nie wiem czy to taki dobry pomysł, skoro mówisz, że już masz duże) Tak samo z tą makaronową sałatką, jak wiesz, że nie będzie okej to je wymień c: Nie musisz tak idealnie się trzymać tego, co dostajesz od dietetyczki, ona się nie pogniewa nawet jak wszystkie posiłki wymienisz :D Powodzenia!
Ewa.p.
26 października 2017, 09:08Nie poddawaj się! Przeczekaj kilka dni. Ja jestem po 10 dniach i za sobą 1,9 kg. Może niewiele ale jest przeszczęsliwa. Ale moja dieta ma tylko około 1100 kcal...
kkasia12345
25 października 2017, 23:21Masz dietę Vitalii?
chilloutxx
25 października 2017, 23:40tak, wykupiłam na 3 miesiące :)