Wracam po ponad 2 latach przerwy. Kilogramowo podobnie, ale za to bogatsza o drugą córeczkę:). Na szczęście w tej ciąży tak nie przytyłam. Za to od 5 miesięcy zamiast schudnąć (jak to zazwyczaj się dzieje przy karmieniu piersią) ... przytyłam kilogram. Z drugiej strony jak jem w miarę normalnie to mam nawet dosyć dużo energii na opiekę nad rozbrykaną dwójką dzieci. Po urodzeniu pierwszej córki chyba było trochę ciężej. Niemniej przydałoby się trochę schudnąć. I dla wyglądu i dla zdrowia.
agulina30
19 marca 2014, 13:36gratulacje z powodu powiększenia się rodzinki! a co do wagi - spokojnie, powoli uda Ci się wrócić do formy!