Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nareszcie


dotarłam do wagi z paska a nawet niżej od ostatniego ważenia 1,2 kg. mniej na dzisiejszej kochanej, cudownej, wspaniałej, świetnej, najlepszej wadze. To chyba na poprawę humoru, bo przybita jestem koszmarnie ostatnio. To zmieniam pasek;)))
  • malwa456

    malwa456

    25 września 2010, 21:06

    nie smutaj sie :) glowaq do gory, dzieki za wsparcie, az mi taaak lepiej od razu :D

  • miniaaaa

    miniaaaa

    24 września 2010, 18:55

    hej.... idzie jesień coraz bardziej ponuro więc się trochę nie dziwę że przybita jesteś.... ale głowa do góry będzie ok!!! i cieszę się że waga spada!!! trzymam kciuki;-)))

  • Sutraa

    Sutraa

    24 września 2010, 15:01

    też bym tak chciała , ehhhh....

  • Kraverka

    Kraverka

    17 września 2010, 13:05

    noo!! przynajmniej niektore z nas sie ciesza ze spadku wagi ;p ja zaczynam wątpić w skutecznosc diety Dukana ale dalej walcze - i obserwuje Cie ;p

  • Ivaaaa

    Ivaaaa

    17 września 2010, 09:44

    brawo!