Smutno mi się zrobiło, powiedzieli teraz, że w wigilię odwilż będzie?? no jak to.....3 tygodnia śnieg leży i na święta się straci?? nie zgadzam się!!!...protestuję!!!...............oflaguję się!!! Tak uwielbiam jak jest klimaciarsko..no bardzo lubię
a jeszcze jak Dziadek Mróz by mi szyby wymalował to już bym się chyba popłakała ze szczęścia. Ale teraz się chyba takie rzeczy nie zdarzają już:((( a może to tylko dziecięce oczy widzą??? te baśniowe kwiaty na szybie....wiem, chyba za dużo czytałam w dzieciństwie i fantazja podsuwała mi te obrazy. Pamiętam, jak na półce w meblach mama miała kiedyś poustawiane kryształy i w białej ściance za nimi, załamujące się w nich światło tworzyło dziwne barwne wzory....ja widziałam w nich Zaczarowane Królestwo, serio...z ręką na sercu Wam mówię, że ono tam było, widziałam kolorowe pałace z wieżyczkami...Potem już znikło....i było mi smutno.
Życzę Wam kochane takiego Zaczarowanego Królestwa, albo chociaż mrożonej róży na szybie. Ja na pewno sobie taką wyobrażę (ale to jak już okna wymyję, bo teraz róża na pewno na tym brudzie mi się nie pokaże hehe). Pozdrawiam ciepło i życzę miłego wieczorka i przygotowań świątecznych, by ta gonitwa nie zamęczyła nas zbytnio a dała wiele radości:*****
Just82
23 grudnia 2010, 08:44Ekhem. I gdzie ta odwilż? Dziś tyle sypnęło białego puchu, że psa koło budy nie widać ;p
tilgg
21 grudnia 2010, 15:33przykro mi mowic takie realistyczne rzeczy, ale dawniej po prostu byly nieszczelne okna i stad byly 'malowidla' ;) teraz juz rzadko, a jak mieszkasz w nowym budownictwie, to w ogole trudne do osiagniecia. Musialby byc ogromny mroz na zewnatrz, a w srodku bys musiala dodatkowo nagrzac ;) hehe..jak mialam w zeszlym roku stare okno w pokoju jeszcze, to mialam takie wzorki ;D
Just82
21 grudnia 2010, 08:41Zaczytałam się oczami wyobraźni. Pięknie to ujęłaś ;) Mnie samej przypomniałaś moje dziecięce święta. Dziękuję Ci za to :) Pozdrawiam cieplutko :)
puzzelek.sosnowiec
20 grudnia 2010, 17:52też uwielbiam świąteczne klimaty chociaż co roku się wściekam, że tyle roboty:) ale w tym roku zgodnie z Twoimi życzeniami sprawia mi ona radość:) a malowanki Dziadka Mroza też widziałam i uwielbiam do tej pory:)
Kraverka
20 grudnia 2010, 16:24jak co roku w święta śnieg się traci ;p - nie pamiętam kiedy ostatni raz było dużo śniegu w święta ;]