Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzisiaj szybko


Umiram! Nie mam czasu na nic, jestem zawalona ksiazkami, ale bedzie tak juz tylko do srody:) 

Wezzlam dzisiaj na wage a tam 82,3 :) Bardzo ladnie leci, ale przystopowalo troche. 

Tydzien temu u dietetyczki bylo 83,6 czyli wiecej o 200 g ALE to przez @. Teraz wszystko wraca do normy :)