Witajcie Kochane.
Wstałam o 12.00 :/ ostatnio nie mogę się obudzić szybciej, ani zasnąć przed 2.00. Podobno to przemęczenie. W sumie co się dziwić, skoro od połowy października nie miałam żadnego wolnego weekendu, a w tygodniu mój plan dnia wcale nie wygląda lepiej. Od rana zajęcia d 16.00 od 18.00 praca do 22.30-23.00, zanim wrócę do domu to jest przed północą.
Najgorsze jest to, że przyszły miesiąc, a w najgorszym wypadku dwa miesiace, wcale nie przygotowują poprawy. I co ja mam zrobić? Muszę pracować, no i te studia. Czasem myślę, że może lepiej tylko pracować? Ale to takie nie w moim stylu, żeby się poddać samej.
Dajcie trochę motywacji Kochani, proszę!!! :)
Powiem tyle, że chociaż wróciłam z ćwiczeniami. Z tego mogę być dumna. ;)
Właśnie zrobiłam Mel B, a przed zjadłam płatki zbożowe i owsiane z mlekiem i banana. :)
Motywacja i wszelkie kopniaki słowne mile widziane.
Pozdrawiam.
TRZYMAM ZA WAS KCIUKI!!! :)
WALCZMY o nasze zdrowie, piękne ciało i poczucie własnej wartości.
czerwcowanoc
8 stycznia 2014, 20:48Bidulka, współczuję :*
Gosia8D
8 stycznia 2014, 17:48trzeba spiąć tyłek i oby do przodu, bo lato już niedługo
kulka844
8 stycznia 2014, 16:58Pamiętaj że w tym roku też są wakacje ...więc lepiej zacząć teraz szlifować swoje ciało niż maju Powodzenia!
Grubaska.Aneta
8 stycznia 2014, 16:44ja tez ostatnio sypiam do południa, wiesz kiedyś mogłabyś żałować że nie dokończyłaś studiowania.
-inna-
8 stycznia 2014, 16:33Ja śpię jak borsuk :D i budze się po 8, ale jak wróce do pracy to będę wstawać przed 5 :D
asia20051
8 stycznia 2014, 14:47no właśnie walczymy o siebie; ja przez ostatnie 2 tygodnie miałam mega doła przez faceta nie mogłam spać , budziłam się w nocy i sprawdzałam czy się odezwał czy nie; wczoraj stwierdziłam że koniec i nie będę za nim biegać !!! i robię to dla samej siebie dla mnie bo teraz ja jestem najważniejsza!!!! buziaki i miłego dnia i walcz !!!
doremifasolaa
8 stycznia 2014, 13:33Studiować trzeba ! Sama teraz myśle o pracy . Pomyśl ze w przyszłości to ogromnie będzie procentować ;P Jeszcze kiedy wyrzeźbisz swoje ciało to już będzie super :)
ambus
8 stycznia 2014, 13:18Ty sama dla siebie jesteś ogromną motywacją, że o nas nie wspomnę:) Tyle osiągnęłaś, więc nie możesz tego zmarnować. Jeszcze chwila i osiągniesz swój wymarzony cel. Chwila wahania nie może być chwilą poddania (zresztą to nie w Twoim stylu :P). Dasz radę. Powodzonka:)