Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20-05: podwyzszony cukier we krwi...


Waga: 80,5 kg

Jako ze jestem w ciazy musialam zrobic ten test na cukrzyce ciazowa. I oczywiscie jeden wynik wyszedl mi odrobinke podwyzszony. Teraz musze mierzyc cukier 4 razy dziennie, paluchy mam juz poklute az bola. Ale coz... Jak narazie mam tylko trzymac diete, czyli jesc 4-5 razy dziennie, duzo warzyw, malo slodyczy... Czyli tak wlasciwie to bardzo zdrowo sie odzywiac :D. Tylko na dobre mi to wyjdzie, haha! 

Na weekend bylaw w Polsce pokupowac dla Juniora rzeczy, niby taniej ale jednak i tak drogo. Kupilismy juz prawie wszystko, pare drobiazgow zostalo, ale to juz kupie tutaj. Najwazniejsze, ze mam juz lozeczko, wozek i ciuszki na pierwsze tygodnie.

I jak bylam w Polsce to oczywiscie nie dalo sie za bardzo trzymac diety, cukru dlatego nie mierzylam. Ale od poniedzialku mierze znowu i jest bardzo dobry - nie przekraczam 120mg% na godzine po jedzeniu. Jutro mam kontrole, zobaczymy co mi powiedza.

Moje dzisiejsze menu, ktore utrzymuje moj cukier na dole:

S: 2 kromki chleba zytniego, maslo, kielbasa swojska, 1 pomidor, ogorek zielony

2S: smoothie: 2 garscie szpinaku swiezego, 1 maly banan, 1 jablko, pare winogron, 2 lyzki siemia lnianego, woda

O: ziemniaki smazone, 1 jajko sadzone, kefir, ogorek kiszony, 3 tiki-taki, 2 prince polo

P: salatka: szparagi, kasza, oscypek, szpinak surowy, winogrona, orzechy wloskie, ogorek zielony, 1 kromka chleba zytniego

K: 2 wasa pelnoziarnista, oscypek, zurawina, serek wiejski, ogorek zielony, 1 marchewka

Jutro znowu do pracy, ale teraz to juz koncowka: zostalo mi w sumie tylko 6 dni. Potem gwarantowane 8 tygodni siedzenia w domu, w Austrii jest zakaz pracy dla ciezarnych 8 tygodni przed i 8 tygodni po porodzie. Bede probowala sie relaksowac przy pieknej pogodzie (slonce)!! Moze zaczne znowu reguralnie spacerowac, oczywiscie w butach na plaskim obcasie i bardzo wolno ;) 

                                             

  • okragla_mamuska_1986

    okragla_mamuska_1986

    30 maja 2014, 12:19

    sporo radości sprawiają dziecięce zakupki:) pozdrawiam i powodzenia