dziś kierownik wydziału oznajmił nam że w maju nie dostaniemy nowej umowę sezon będzie over i zaprasza nas od października, fuck
wysłałam zgłoszenie do pracy na farmie w anglii, ale może jeszcze spróbuję germanię, bo jak tu mi przyjdzie rypać w sklepie za 700 zł, to mi na opłaty chyba tylko wystarczy, i jak ja mam byc patriotką? ech chyba czas będzie spadać gdzieś na północ
ninka2777
24 kwietnia 2008, 16:39pozdrawiam z mokrej ale nie zawsze Anglii
whisky79
22 kwietnia 2008, 19:37jeszcze pamiętam polską, szarą, dołującą rzeczywistość, kiedy pensja szanowanego nauczyciela (czyli takiego, który prawie nie wychodzi ze szkoły, a jak wychodzi to i tak niesie do domu coś do zrobienia)wystarczała mi na czynsz + część opłat + jedzenie i tydzień paliwa na dojazdy do pracy, resztę: włącznie z kredytami i rachunkami płacił mój Pan:) Pozdrawiam z cudownej, choć mokrej chwilami za bardzo Szkocji:)