Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Rozsierdzona


Jestem rozsierdzona na swoją szklaną. Wczoraj pokazała 88 Małpa. Za karę wpakowąłam ją do kosza z brudami. Niech zmięknie i zacznie współpracować.

Możliwe że moje urocze, słodziuchne dzieciaczki sie do niej dobraly i tak kręciły, tak kombinowały że ją zdefektowały.

No cóż, młoda nie jest. Może czas na emeryture i zastąpienie jej nowszym modelem.. a może za bardzo na nią naciskałam???

Chciałabym żeby ozdrowiała. Dam jej tydzień czasu na regenerację. W końcu była ze mną na dobre i na złe...

  • Piegotka

    Piegotka

    17 października 2014, 20:22

    Moja też miewa humory, ale jakoś się dogadujemy... Trzymam kciuki by jej przeszło i za tydzień pokazała duży spadek;-)

  • czarnaOwca2014

    czarnaOwca2014

    17 października 2014, 14:47

    A ja bym poczekała może zacznie współpracować:D

  • Magiczna_Niewiasta

    Magiczna_Niewiasta

    17 października 2014, 12:39

    Ja bym ją wysłała na emeryturę już, zakup nowej sprawia tyle radości ;)