Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
68 dni do wesela


Heej :D

Głowa moja już spokojniejsza !!! :D Egzaminy wszystkie zdane na 5!! Mega dumna z siebie :D W końcu wieczorem będę mogła coś porobić ze spokojną głową - a nie ze mam egzaminy za pasem. Ćwiczenia to oczywiste, ale może i wyciągnę swoją maszynę do szycia :) Kupiłam niedawno takie pióro do robienia wzorów na paznokciach to i może z tym się pobawię :D Mam maase pomysłów a wolne popołudnia :D 


A teraz nowe postanowienie! 



Moje motto na najbliższy czas :
DIETETYCZNIE - KATEGORYCZNIE!!!
Żadnych wymówek !!!


 Zostało tylko 68 dni!!! Przede mną jeszcze minimum 10 kg do zrzucenia! Czas się ogarnąć !! Bierzemy dupę w troki ! Wczoraj sprzedałam swój roczny rower by dziś jechać i oglądać się za nowym, lepszym :D Mój TŻ też sobie kupił rower więc myślę, że będziemy razem śmigać rowerami co daje więcej ruchu dla nas obojga! Zawsze chciałam by moja rodzina była bardziej aktywna, teraz jest to możliwe w rodzinie którą sama stworzę :) Od mojego kochanego TŻ dostałam na urodzinki które mam jutro dopiero, dwie pary leginsiaków na siłownie  :) Są przecudne !!! Aż mam ochotę już je założyć i wsiąść na nowy rower, czy iść na siłownie i w nich wycisnąć z siebie siódme poty !!! Błękitne i granatowe! Dodatkowo dostałam sandałki od przyszłych teściów, katanę, koszulkę i okulary od moich rodziców :D Czuję się taaaaka obsypana prezentami :D:D


Co w sprawach weselnych ? Powoli ogarnięte :D w środę spotkanie z panią z poradni rodzinnej. Potem ogarniemy protokół. Powoli zaczynamy dopinać na ostatnie guziki :) Wczoraj kupiłam już sobie butki na ślub :) Przepiękne klasyczne, białe, niezawysokie szpilki. rozglądałam się też za butami na zmianę, ale nie znalazłam nic odpowiedniego. Już upatrzyłam sobie także bieliznę :) Z niecierpliwością czekam na moje dwa komplety biżuterii. 

No i z hasłem dietetycznie - kategorycznie Zaczynamy nowy tydzień !!! 

Buźka :**

  • jamay

    jamay

    28 czerwca 2016, 14:14

    Gratuluję :*

  • pani_slowik

    pani_slowik

    27 czerwca 2016, 12:57

    gratuluję świetnie zdanych egzaminów, teraz czeka Cię psychiczny rest :D dietetycznie-kategorycznie, super motto i cel, 10 kg jest nawet możliwe w takim okresie czasu - a z okazji urodzin nie odpuszczasz sobie? bo mnie by kusiło.. w każdym bądź razie trzymam kciukasy i powodzenia ;*

    • Cjamar

      Cjamar

      27 czerwca 2016, 12:58

      teraz w weekend wyprawiałam więc jutro to już tylko formalność :D Dzięki za wsparcie!!!

  • silvaanestii

    silvaanestii

    27 czerwca 2016, 12:14

    Próbowałam ale ona tłumaczy sie ciężką pracą, a wiele osób cieszyłoby sie z takich godzin pracy jakie ona ma i takiej wypłaty.. Ona tylko siedzi i je.

    • Cjamar

      Cjamar

      27 czerwca 2016, 12:56

      jak sama nie bedzie chciała to nic na siłę się nie da zrobić niestety...

  • silvaanestii

    silvaanestii

    27 czerwca 2016, 11:27

    Super gratuluję tych 5 :) Wiesz nie stawiaj sobie zbyt wysokich celów bo może braknąć Ci 1 kilograma i będzie Ci przykro. Oczywiście życzę Ci jak najlepiej i mam nadzieję ,że Ci się uda zrzucić te 10 kilo ;) Trzeba przyznać ,że nawet nowe ciuchy na siłkę są bardzo motywujące (przynajmniej mnie motywują) zazdroszczę aktywnej rodziny ponieważ u mnie tylko brat i wujek dbają o siebie. A o mamie szkoda gadać :/ martwię się o nią bo jest osobą otyłą a nie da się jej zmotywować. Na szczęście rodzina ze strony mojego chłopaka jest udana i razem robimy wypady w góry :) Super ,że organizacja nie sprawia większych problemów! Życzę powodzenia :)

    • Cjamar

      Cjamar

      27 czerwca 2016, 11:55

      Na spokojnie :D specjalnie powiedziałam sobie jeszcze 10 kg nawet na wyrost trochę :D Nie załamię się jak to będzie 9 a nie 10 no bo to w sumie u mnie będzie -20/21 kg to jest meeega dużo więc kilo w tą czy w tamtą mnie na pewno nie załamie :D moja rodzina tez nie jest raczej aktywna. Mojego TŻ raczej też . Ja z moim TŻ stworzymy aktywna rodzinę. A co do mamy to może spróbuj ja jakoś zachęcił by zaczeła dbać o swoje zdrowie.