Dziewczęta miłe - wzięło mnie na wspominki. Ta majówka z przyczyn oczywistych we własnym ogrodzie. Natomiast pamiętam zeszłoroczny cudowny 1 maja. Cały dzień z mężem na rowerach przejeździliśmy okolice Władysławowa, a wieczorem byliśmy na cudnym koncercie"Zjednoczeni w różnorodności" w Ergo Arenie. Koncert odbywał się z okazji 15 rocznicy obecności Polski w UE. Wystąpili m.in. zespoły "Raz Dwa Trzy" "Voo Voo" , przecudna Maria Peszek ... Atmosfera była tak niesamowicie pozytywna, tak naładowaliśmy akumulatory, że na drugi dzień pojechaliśmy z Pucka na Hel rowerami (a potem tymi rowerami musieliśmy wrócić).... ojjjj ... mój tyłek na samo wspomnienie tej przejażdżki stęka, że dalekooo
WracamDoFormy2020
2 maja 2020, 21:33jejku , pewnie miałaś pośladki jak dwie cegły po takich dystansach! :D super, w tym roku pozostało nam wspominać :') buźka!
Clarks
3 maja 2020, 22:32;)
saya1990
1 maja 2020, 21:10Dla mnie to teraz nic innego jak dzień wolny od pracy xP
Clarks
3 maja 2020, 22:32I właśnie to jest świetne! ;)
Berchen
1 maja 2020, 19:20oj pieknie, ja wczoraj na mysl o 1 maja mialam obraz siebie w koncu lat siedemdziesiatych (podstawowka) w bialych podkolanowkach, kokardach itd, hahaha, na szczescie odlegle czasy.
Clarks
1 maja 2020, 21:01Wówczas to wszystkie byłyśmy w białych bluzkach, granatowych spódnicach i maszerowałyśmy w pochodzie pierwszomajowym :D :D :D
Berchen
1 maja 2020, 21:55o widzisz, tez pamietasz, hahaha.