Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przed weekendem czas na zupy

Pogoda fatalna cały tydzień siedzimy w domu. Byłam u lekarza i dostałam skierowanie na badanie krwi. Lekarz powiedział ze włosy wypadają bo prawdopodobnie mam niedobór żelaza po porodzie. Dziwne ale nie będę z tym dyskutowała zobaczymy jak wyjdą badania. Dietowo było różnie. Trochę ciasteczek i moje ukochane Rafaello ale od wczoraj się ogarniam i wracam na ścieżkę zdrowego jedzenia. Postawiłam na więcej warzyw i zupy na weekend. Zupy nie są kaloryczne a mozna przygotować je z warzyw i chudego mięsa żeby były zdrowe i pożywne. Dzisaj zjadłam pomidorowa z ryżem w planie jest krem z buraka oraz marchewki oraz krupnik z wkładka żeby troszkę białka wpadło. Zrobiłam tez sobie sałatkę z sałaty lodowej z papryka ogórkiem jogurtem i olejem lnianym będzie na drugie śniadanie. Pije cały czas wodę ale i tak jakiś malo jej wychodzi wczoraj było 1,8l dzisaj już jakieś 0,4l. Herbata zielona obowiązkowo i siemię lniane wieczorem. Wiem już ze u mnie działa tylko ograniczenie kalorii w jedzeniu żeby stracić kilka kilogramów. Wydaje mi się ze im więcej pije tym bardziej mój brzuch wyglada jak balon. Nie wiem czy to możliwe bo przy takim popijaniu wody zielonej herbaty i mojej ukochanej kawy to co chwile jestem w toalecie wiec teoretycznie woda się nie zatrzymuje. Nie wiem co z tym balonem zrobić i czy on zniknie w końcu. Liczę na większy spadek w tym tygodniu marzy mi się takie 1,5 kg. Jeśli będzie taki spadek to super tylko na pewno trudno będzie go utrzymać. 

Wczoraj była:

owsianka z rodzynkami i orzechami

Sałatka z sałaty lodowej z jogurtem naturalnym plastrem pieczonego schabu i olejem lnianym

Surówka z selera jabłka słonecznika z sosem jogurtowo śmietanowym z odrobina majonezu

Spaghetti z miesem mielonym 

Gotowane jabłko

Dzisaj biorę się za porządki może maleństwo będzie bardziej ospale i da mamie troszkę posprzatac.

Do tego sterta prasowania mnie czeka może zmniejszę ja dzisaj o polowe.

Udanego weekendu Vitalijki!!

  • zurawinkaaa

    zurawinkaaa

    15 marca 2019, 11:04

    A jak pijesz siemię lniane ? Zaparzasz i razem tymi ,,pestkami " czy sam wywar ? Zastanawiam się właśnie Bo ja pije sama wodę. A wiem że niektórzy wszytko. No niestety pogoda straszna , i z małym dzieckiem lepiej nie wychodzić.

    • coco29

      coco29

      15 marca 2019, 11:28

      Siemię lniane miele ( teraz w blenderze bo ostatni sprzęt do mielenia się popsuł) do kubka wlewam 3/4 wrzątku a po 10 minutach wsypuje siemię lniane a po 1 godzince wypija taki kisiel. Na mnie działa rewelacyjnie jeśli chodzi o zaparcia. Trzeba tylko wody dużo pic bo może zadziałać odwrotnie. Picie wywaru z całych ziaren tak jak to robisz leczy biegunkę. Czasami dodaje do surówek ale odkąd mam olej lniany wole używać olej zamiast siemienia.

    • zurawinkaaa

      zurawinkaaa

      15 marca 2019, 11:33

      Dziękuję nie wiedziałam ;)

  • OstatniaSzansaMadaleen

    OstatniaSzansaMadaleen

    15 marca 2019, 10:55

    Też kocham Rafaello :D . powodzenia ci życze i trzymam kciuki

  • falka75

    falka75

    15 marca 2019, 10:47

    A to przepraszam ;) ale skoro tak to chyba wymarzone 1,5 kg w tydzień to troszkę za dużo? Ale menu super zdrowe! Miłego weekendu.

    • coco29

      coco29

      15 marca 2019, 11:34

      Wiem ze za dużo ale strasznie się wkurzam ze ta waga tak powoli się rusza. Od grudnia po porodzie schudłam już 8 kg i to w dwa miesiące a później waga stanęła w miejscu. Do tego pogoda nie sprzyja spacerom a siedzenie z dzieckiem w domu to troszkę mało aktywne. Wole się przemęczyć szybko zrzucić a potem walczyć o utrzymanie wagi. No i staram się jeść zdrowe rzeczy i nic przetworzonego.

  • falka75

    falka75

    15 marca 2019, 09:46

    Ja po zielonej herbatce też zaraz biegnę do toalety ale lubię ją i już. A co do wody może spróbuj dodawać trochę soku z cytryny. Pozdrawiam.

    • coco29

      coco29

      15 marca 2019, 10:13

      Karmie piersią i troszkę boje się cytrusów chociaż je uwielbiam. Jeszcze 3 lub 4 miesiące i dam małej mieszankę a wtedy obowiązkowo woda z cytrynka, mięta, pomarańczami.