Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 29 - 26.11.2012 Poniedziałek...............


Hej
Dzień jak co dzień, nuda, pracy brak.

Menu
Owsianka
4 kromki chrupkiego chleba z wędliną, serem, warzywami
Kasza jęczmienna zapiekana z filetem z ryby i cukinią
2 parówki małe drobiowe, surówka
Podsumowanie ok 1600 kcal

Hmmm za dużo tych kalorii, muszę zmniejszyć porcje obiadowe bo są za duże, obiad to posiłek, który jest u mnie największy - błąd.


Jak tak będę się prowadzić, to w piątek podczas ważenie będę wyglądać tak:


A tego przecież nie chcę!

Ma być wszystko ok, muszę więcej myśleć, myślenie ma przyszłość, jeśli chcę za rok wyglądać inaczej

Tak kurcze mam wyglądać za rok, kurcze plaża na mnie czeka, morze i dwuczęściowy kostium!


Do dzieła! Zamierzam dzisiaj pojeździć na rowerze nie 45 min a 90, mam nadzieje, że mi się uda i mój zdrętwiały tyłek to wytrzyma.


  • CzarnaPorzeczka89

    CzarnaPorzeczka89

    26 listopada 2012, 20:06

    Do piątku jeszcze trochę czasu jest, także spinaj tyłek i walcz o ładny spadek ;)

  • annamaria28

    annamaria28

    26 listopada 2012, 19:37

    dasz radę tzrymam kciuki:-)))pozdrawiam

  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    26 listopada 2012, 18:37

    powodzenia! trzymam kciuku :)