Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przepraszam za pauzę ;)

Nie pisałam, bo nie bardzo miałam o czym, wytłumaczę się tylko tym, że była chandra i podjadanie, a raczej obżeranie. Przytyłam ok 1 kg, ale postaram się jak najszybciej nadrobić! Obiecuję! Wam i przede wszystkim sobie! Dziś w końcu upragnione słonko i w końcu mój wyczerpany kolektor słoneczny się naładuje. Od jutra startuję z dietką, tzn. eliminuję chleb, ziemniaki, makarony, słodycze. Biorę się za ćwiczenia: bieganie, brzuszki, masaże bańką chińską (muszę nowe kupić, stara mi się "łuszczy").
To tyle na temat przyrzeczeń, idę teraz do Was, miłej wiosenki!!!
  • dragon95529

    dragon95529

    7 kwietnia 2013, 17:10

    Witamy ponownie na pokładzie za grzeszki paluszkiem grozimy niu niu niu niewolno tak dalej;) Pozdrawiam i trzymam kciuki....