Witam Serdecznie wszystkie Chudzinki!
Nie wiem jak przeżyłam wczorajszy dzień.... prawie się rozstałam z chłopakiem... nadal nie jest najlepiej ale na pewno będzie
Mój Jadłospis wczorajszy nie jest bogaty ale byłam zajęta płakaniem
8:00 2 skibeczki z jajkiem i majonezem light
12:30 2 bułki i 100g surówki
18:00 2 bułki 100g surówki
21:00 mandarynka
W międzyczasie 1 kawa i 2 melisy
Mój Jadłospis wczorajszy nie jest bogaty ale byłam zajęta płakaniem
8:00 2 skibeczki z jajkiem i majonezem light
12:30 2 bułki i 100g surówki
18:00 2 bułki 100g surówki
21:00 mandarynka
W międzyczasie 1 kawa i 2 melisy
Wiem że to trochę mało ale okoliczności mnie tłumaczą
Zapomniałam wejść na wagę przed śniadaniem a teraz nie będę się dołować...
Staram się i chyba po raz pierwszy mi to wychodzi
Zapomniałam wejść na wagę przed śniadaniem a teraz nie będę się dołować...
Staram się i chyba po raz pierwszy mi to wychodzi
You Can Control Your Life...
So Do It... You Can...
You Can Do It...
You Will Do I t...
Ciekawostka:
Prosto ze sennika :) jak widać chudość jest dobra .. nawet sny nam o tym mówią ... jeśli przyśni Ci się :
widzieć, jak inni chudną: będziesz cieszyć się dobrobytem
So Do It... You Can...
You Can Do It...
You Will Do I t...
Ciekawostka:
Prosto ze sennika :) jak widać chudość jest dobra .. nawet sny nam o tym mówią ... jeśli przyśni Ci się :
ujrzeć chude kobiety: szczęście i powodzenie w miłości
być chudym albo tracić na wadze: osiągniesz upragniony cel
Ach przypomniało mi się coś ;) Motywujemy się z koleżanką do wspólnego ćwiczeni ( niestety daleko mieszkamy od siebie) ale piszemy sobie na gadu gadu w stylu " dalej, dalej wstawaj i ćwicz" jakby się którejś nie chciało ;) ale teraz będziemy miały lepsze środki :D kupujemy kamerkę i podczas ćwiczenia będziemy mogły rozmawiać ze sobą ;) i żadna się nie wymiga i od przyszłego miesiąca basen :)
polli17
27 lutego 2011, 20:59podoba mi sie pomysl na wspolne ćwiczenia z kolezanka :) Mnie moja przyjaciólka tez dopingowała w stylu , WSTAŃ I RUSZAJ DUPE !!! :P ale to pomaga :)
oh.my.ass
27 lutego 2011, 16:39współczuję rewolucji związkowych, po czasie nabiera się dystansu tylko ciężko na bieżąco radzić sobie z kryzysem, pamiętaj że nie jesteś sama :) bardzo fajny pomysł ze wspólną motywacją - efekty nadejdą niebawem :) pozdrawiam
LilianKaa
27 lutego 2011, 15:19Fajnie wymyśliłyście z ta kamerą:):) Powodzenia