Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ziiimmmnnooo
31 stycznia 2012
kurcze jest zimno ;/ a nawet powiem więcej jest bardzo zimno. Nie cierpię tego stanu ;/ bo jak jest zimno to mam większy apetyt, nie chce mi się ruszać i tylko bym się zabunkrowała gdzieś w ciepłym miejscu pod ciepłą kołderką, że ino oczęta by wystawały a i to nie koniecznie. Może mam coś z niedźwiedzia :D gromadzę zapasy w zimowe pory :D hehe tłuszczyk ponoć gromadzi ciepło. Przynajmniej nie jadam po 18:00 to jakoś się myślę strawi :P hehe Generalnie ostatnio czuję chromu mi brakuje :( mam za duże zapotrzebowanie na słodycze brat jak zwykle nie pomaga i podkłada smakołyki żebym i ja się skusiła ;/ no i niestety nie potrafię siedzieć obojętnie gdy obok podrzucone jak kukułcze jajca leżą kosteczki czekolady :( :( echh ostatnio na fb znalazłam akcję rozdawania próbek preparatu z morwy, każdy nowy fan ma prawo do 15 tableteczek. Zamówiłam i czekam ale jakoś dużo osób zamówiło i jeszcze sobie poczekam :) ponoć mają zmniejszać przyswajanie węglowodanów i zmniejszać zapotrzebowanie na słodycze :P ajj to moja zguba :P Mam nadzieję że szybko mi wyślą te próbki :) ostatnio znów nie ćwiczę :( albo zaraz chwila :P idę z pół godzinki chociaż na rowerku pośmigam :P dobre i tyle i od razu się rozgrzeję :D to bajo :D